niedziela, 24 maja 2015

brak ogródka...nie szkodzi:-)

W ramach biologii/przyrody postanowiliśmy wyhodować naszego kwiatka:-). Kupiliśmy cebulkę begonii i wsadziliśmy ją do doniczki. Był to marzec. Początkowo stała na parapecie i codziennie zaglądaliśmy jak się miewa. Dzieci podlewały kwiat. Długo czekaliśmy, aż w ogóle cebulka wzejdzie. Po jakiś  3 tygodnie pojawił się pierwszy listek. Teraz begonia stoi już na balkonie i...  podziwiamy już pierwsze kwiaty:-). Zaznaczam, że hodujemy ja bez żadnych "dokarmiaczy":-)

tutaj jeszcze przed wystawieniem na balkon



a tu nasz pierwszy kwiat

Kupiliśmy też małą truskawkę i poziomkę w doniczce. Zobaczymy czy coś się uda wyhodować. Póki co oto nasza poziomka:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz