bałwanek z papieru

Bałwan wycięty z białych kartonów formatu A3 (posklejanych) i obklejony płatkami kosmetycznymi. Dzięki temu mamy duuużego bałwanka goszczącego u nas w pokoju już od kilku ładnych dni.

litera F

W ramach urozmaicenia nauki kolejnej litery zrobiłam zadania. Na końcu trzeba było utworzyć zdanie - po kolei układając zdanie z haseł poszczególnych zadań.Karty wyglądały tak:

Hasło: SKARB UKRYTY JEST POD FOTELEM.
Oczywiście skarbem było coś związane z literą "f" czyli gra w karty PIOTRUŚ z flagami:-)

bałwan ze śniegu

W końcu mamy na tyle dużo pokładów sniegu, że można było ulepić PRAWDZIWEGO bałwana:-)

głoski i matematyka

Chyba jak większość dzieci u nas też gry planszowe są mile widziane:-). Ostatnio wydrukowałam tabelkę z liczbami do 100. Zasady były proste: jak staniesz na kolorze zółtym idziesz o dwa pola do przodu, na niebieski o dwa pola do tyłu, a na różowym przeskakujesz na najbliższą liczbę parzystą, na żabce przeskakujesz o 5 pól do przodu.Oczywiście potrzbna była do tego zwykła kostka.Gra jest na tyle prosta, że bez problemu poradziła sobie w zabawie 4-latka.

Tą samą planszę wykorzystaliśmy do gry z rysunkami. Zasada prosta: wybieramy rysunek i poruszamy się o tyle pół ile w danym wyrazie jest głosek. Tutaj trzeba się okazać sprytem: np. wybierając kartkę z rysunkiem "róża" można zamiast "róża" przegłoskować słowo " różyczka" i wtedy poruszamy się o wiele szybciej w kierunku mety.

Rysunki wykorzystaliśmy z gry "SYLABY" firmy ADAMIGO o której, innym niż producenta, wykorzystaniu pisałam tutaj

kalendarz - przejmijalność czasu

Jak Najstarszy miał 5 lat zrobiłam mu kalendarz. Co tydzień drukowałam kartę z okienkami, w którym należało narysować coś miłego z danego dnia. Nie zawsze chciało się to robić...Ostatni jak natknęlismy się na ten kalendarz Najstarszy stwierdził, że chce taki sam w tym roku znowu:-) Teraz mamy troszkę inny, bardziej zaawansowany:-) Uczymy się w nim pisać dat, czasu, temeperatury, zmienności aury. Kiedyś ten kalendarz pokażę. Funkcjonuje u nas od początku tego roku szkolnego:-).
Oto zdjęcia naszego zaeszłorocznego kalndarza:

matematyczny ludzik

Bardzo fajna gra która spodobała nam się do takiego stopnia, że gralismy w nia kilka razy:-). Polega ona na rzucaniu kostką i zamolowywaniu kawałka ludzika z odpowiednią liczbą wyrzuconych oczek. Wygrała moja córa:-), synek drugie miejsce a ja trzecie:-).

Ludzika do wydrukowania i sam pomysł gry zaczerpnęłam ze strony:

http://www.bajkidoczytania.pl/kolorowy-ludek-gra-z-kostka-i-kredkami

Mam w planach przerobienie ludzika, aby można było grać dwoma kostkami na dodawanie:-). Jak tylko to uda mi się zrealizować pokażę:-)

Dzień Babci i Dziadka

W tym roku zrobiliśmy kwiaty:-) takie z serduszkiem i z łodygą, aby można było postawić w wazonie:-).

Łodyga to wykałaczka owinięta bibułą, a reszta to poprostu powycinany kolorowy papier.

nasz czytelniczy sukces:-)

Mój Najstarszy samodzielnie przeczytał swoją pierwszą książkę:-). Bardzo dzieciom się podobała :-). O jakiej książce piszę? Oto ona:

 czyli seria CZYTAM SOBIE i " Sekret ponurego zamku" Wojciecha Widłaka.
Zamki są u nas na "topie" po tym jak dzieci dostały pod choinką zamek- zabawkę. Książkę wypożyczyliśmy z biblioteki. Pomyślałam, że może spodoba się dzieciom. I udało się:-). Teraz tą samą ksiażkę czyta moja 4-latka. Trzeba jej troszke pomagać, ale dzielnie sobie radzi:-).
Ilustracje nam się podobają, bo oddają atmosferę zamczyska:-)

zwierzęta - lapbook o Afryce

O lapbooku i Afryce pisałam już tutaj i tutaj. Dzisiaj dalszy ciag :-)

Skorzystałam z gotowych pomocy jakie zaoferowała mama Oliwiera ze strony URWISKOWO.
W naszym  lapbooku o Afryce umieściliśmy jeszcze karty, które pokazuję ponizej.
Zabawa polega na pogrupowaniu zwierząt w zależności od środowiska w którym mieszkają: pustynia, sawanna lub las równikowy. Karty przygotowałam tak, aby były wielokrotnego użytku.

lapbook o Afryce

Dzisiaj prezentuję lapbook o afrykańskich zwierzętach i krajobrazach. Wykonanie go zajeło nam naprawdę duuuuuuużo czasu.Okładke synek zrobił sam:-)

Najpierw omówiliśmy Afrykę na mapie i opowiedziałam dzieciom o ukształtowaniu terenu ( rzeki Nil, Kongo, pustyniach: Sahara, Kalahari ( gdzie żyja surykatki), jezioro Wiktorii, góra Kilimandżaro).

Przeszlismy do omawiania poszczególnych krajobrazów Afryki rozpoczynajac od najwiekszych pustyń na świecie.
Tak wygladają kolejne strony lapbooka:

 

Jak widać na zdjeciach w lapbooku zrobiliśmy mini książeczke "PUSTYNIA W OBIEKTYWIE" gdzie umiesczalismy zdjęcia, w ksiażeczce "DO POCZYTANIA|" opis pustyni, jej rodzaje, czym się charakteryzuje, jaki jest tam klimat, po obu stronach zakładek były ksiązeczki o zwierzętach pustyni, a druga o roślinności.
W ten sam sposób powstała sawanna i las równikowy:

 Kolejna strona to charakterystyka niektórych zwierząt:

w tym porównanie słonia afrykańskiego i indyjskiego:

Tu kolorowanka w lapbooku wykonana przez 4-latkę:

Zapraszam tutaj o zwierzakach Afryki  gdzi zrobilismy prace plastyczne.

wynalazki

Niedawno wypożyczyliśmy z biblioteki oto tą książkę:

Bardzo fajnie opisana postać A. G. Bell powstanie i działanie telefonu. Są w niej przedstawione wynalazki, które śmiało można przeprowadzić z dziećmi np. telefon ze sznurka i puszek (my zrobiliśmy:-)).
Przedstawiam kilka zdjęć z książki dla zachęty:-)

palcem po mapie - zwierzaki Afryki

Pomysł jest banalnie prosty:
farbami pomalowaliśmy kartki z bloku z krajobrazami Afryki tj. sawanny, pustyni, lasu równikowego, ponalepialiśmy i pokolorowaliśmy zwierzaki ściągnięte z netu. Przy okazji poszerzaliśmy wiadomości na temat życia tych zwierząt w poszczególnych rejonach Afryki. Są to karty składowe lapbooka o Afryce, który w krótce opiszę. Mój 6-latek samodzielnie podpisywal nazwy zwierząt:-).

Pustynia:

sawanna:

las równikowy:

Godny polecenia jest ten film na youtube :

Warto zajrzeć na poniższą stronę gdzie są kolorowanki dla dzieci z motywem żyrafy czy lwa z matematyką w tle:
 http://www.coloringsquared.com/free-coloring-pages-math-for-kids/coloring-by-numbers/basic-counting/#.VK55lsmE5Xi

nauka liter ą i ę

Czytaliśmy wypożyczoną z biblioteki książkę:

 a dokładniej:

jak to mucha Bzyk-Bzyk uciekła z jaskini przed pająkiem. Wtedy przypomniało mi się jak kiedyś w Bajdocji
przeczytałam o tym jak nauczyć dziecko odróżnić ą i ę.Skorzystałam z tego pomysłu  (tutaj w Bajdocji) i zrobiliśmy pajęczynę gdzie pająk zjadł muchę:-). Nasza zrobiona była z tektury w kształcie koła. Dziurkaczem zrobiliśmy dziurki przez które  utkaliśmy sieć z włóczki, a pająka i muchę zrobiliśmy z papieru.
Dzięki temu mój Najstarszy już tak bardzo nie myli "ą" z "ę":-)

głodny potworek z matematyką w tle i czytaniem

Zrobiłam je wczoraj - szybko ( jak zwykle zresztą):-). Babeczki wydrukowałam z internetu, podpisałam, pocięłam i dałam zadanie do zrobienia. Starszy miał dopasować krem z ciastem stosując dodawanie i odejmowanie, a córa licząc kropki. Polecenia synek czytał samodzielnie. Reszte zadania wyjaśnią zdjęcia:-).

 A tak wyglądał najedzony Potworek:-).

Niby nic a dzieci mialy frajdę:-).

wielka choinka do kolorowania

Skorzystałam z pomysłu jaki zaprezentowała na swoim blogu Być matką... mama Emilki na pokolorowanie gigantycznej choinki. Ja zadania podjęłam się z moimi dziećmi. Kolorowanie tak dużego rysunku było naprawdę bardzo fajne:-). Tak wygladała po pomalowaniu:

Dziękujemy za super choinkę:-).