piątek, 6 maja 2016

"Karolcia" czyli nasze omawianie lektury

Ostatnio zajmowaliśmy się omawianiem lektury klasy 2 czyli "Karolcia" Marii Kruger poszła na tapetę. Co było?
-plan wydarzeń- czyli mozolne przypomnienie treści krok po kroku...


- oczywiście bohaterzy; nietypowa charakterystyka głównego bohatera:

- opis w zeszycie typu: Karolcie była koleżeńska, bo.... i tutaj trzeba było dokończyć zdanie na podstawie przygód dziewczynki
- omówiliśmy przygody i tym samym motywy w książce np. podróży, dorastanie ( przygoda z koralikiem jak i dorastanie emocjonalne) itp.
- projekt okładki


i na koniec
-"Dlaczego podoba mi się książka?" Ale nie w taki typowy sposób:-). Ja napisałam tekst typu: "Karolcia" M. Kruger bardzo mi się nie podobała. Przygody bohaterów były nudne i mało interesujące. Bohaterka nie lubiła się bawić z innymi dziećmi dlatego była bardzo mało lubiana itd.8-latek maił za zadanie przekształcić tą wypowiedź tak,aby była prawdą.
I na tyle. Macie jakieś inne pomysły na omawianie szkolnych lektur?:-)