7-latek schował się w jednym końcu pokoju, a ja z 5-latką w drugim i każde z nas czytało ( 7-latek po cichu) tekst, a w nim opis jak wygląda nasz uśmiechnięty stworek. Wyszły trzy różne portrety. Aby można było trochę pofantazjować nie było opisu np. kształtu nosa, a jedynie kolor. Zobaczcie co powstało:-)
| rysunek 5-latki |
| rysunek 7-latka |
| rysunek mój |

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz