Dopadł nas katar, a pudełko po chusteczkach było bardzo kolorowe i w kwiatki. Jak tylko skończyła się zawartość opakowania moja 5-latka dorwała pudełko i powycinała wszystkie kwiatuszki, listki i piórka. Wszystko nakleiła na różowy karton. Wyszło oto takie cudeńko:
Włożyliśmy ją w antyramę i teraz praca dekoruje nam ścianę. Jak się Wam podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz