To jest prezent od Babci. Jakiś czas temu Babcia uszyła nam żółwia wzorując się na wykroju z książki (niestety nie wiem jakiej). Schowany był w szafie, bo dzieci były jeszcze za małe aby grać w grę gdy go dostaliśmy. Ostatnio wyciągnęliśmy zwierzaka i była fajna zabawa.Zasady te same tylko teraz mamy za plansze postać żółwia i pionki dwukolorowe. Jak Wam się podoba? Nam bardzo:-)
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz