sobota, 16 maja 2015

złowtówki i grosze w I klasie

Tak naprawdę to mój 7-latek lubi liczyć... pieniądze:-) Program klasy pierwszej przewiduje wprowadzenie dziecka nie tylko w świat 1zł, 2zł, 5zł,10zł, 20zł, 50zł i 100zł, ale też poznanie groszy. No cóż trochę może to w głowie dziecku pomieszać jeśli nie ma opanowanego liczenia w złotówkach. Ale skoro większość cen w sklepach jest z groszami trudno się dziwić, że dziecko samo w sobie jest ciekawe co to jest, to po przecinku 99? My bawiliśmy się na prawdziwych groszach (uprzednio wymoczonych i wyszorowanych:-)). Porównywaliśmy kolor i wielkość poszczególnych monet (jak łatwo je odróżnić nie wpatrując się w napisy), "rozkładalismy" złotówki na mniejsze wartości groszowe, dodawaliśmy, wymienialiśmy, dopełnialiśmy.


 Skończyło się na tym, że znów przydała się zabawa w sklep i bawiliśmy się w kupno zabawek. Ceny i zabawki wzięliśmy z gazetki reklamowej jednego z marketów. Na dzień dzisiejszy bawiliśmy się w układanie dokładnej kwoty jaką należało zapłacić w sklepie.Na sumowanie cen po przecinku jesczcze za wcześnie, tak samo jak wydawanie reszty z takich kwot, ale na pewno szybko się wprawimy:-). Wytłumaczyłam również jak to tak naprawdę wygląda cena z końcówką 99gr:-).
 Teraz już możemy iść na zakupy i nikt "nie nabije nas w butelkę":-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz