wtorek, 31 stycznia 2017

kukiełki i róże z bibuły

To już (niestety) ostatni wpis w ramach projektu SPOZA TĘCZY  organizowanego przez Bubę z Bajdocji.

Mieliśmy bardzo dużo skojarzeń co do koloru różowego.Nawet dzieciaki miały za zadanie wypisać jak najwięcej rzeczy, które są u nas w domu w tym kolorze. Osobiście fanką tego koloru nie jestem, ale jak się okazało mamy wbrew pozorom dość dużo rzeczy w tym słodkim kolorze:-) Najwięcej, jak spostrzegliśmy, było w pokoju gdzie rezyduje 7-latka:-) Skoro kolorem różowym rządzą dziewczyny to i u nas też temat mocno kobiecy:

Kukiełki księżniczki. Wykonane są z bibuły, ręcznika papierowego i słomki.


tu wybaczcie:-) - płeć przeciwna się zbuntowała przeciwko różowemu:-)

Róże z bibuły robione metodą cukierkową.Dzieło moje i 7-latki czyli połączyłyśmy siły:-)

Róże bardzo fajnie wyglądają, ale trzeba pomagać przy robieniu bo bibuła mocno "ucieka" z rączek.


Na koniec tego wpisu chcielibyśmy podziękować Ci, Bubo za możliwość udziału z projekcie blogowym.
Świetnie się bawiliśmy:-) Kiedy następny? :-)

2 komentarze:

  1. I ja Wam dziękuję za udział.
    Projekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.
    Zabawa z blogerkami the best! :-)
    TO był mój pierwszy projekt, o następnym (chwilowo) nie myślę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Halo, co tam u Was? Blog milczy...

    OdpowiedzUsuń